Maciej Siembieda
Gambit
Wydawnictwo: Agora
Data wydania:2019 r.
ISBN: 9788326827884
liczba str.: 416
tytuł oryginału: ---------
tłumaczenie: ------
kategoria: thriller
recenzja opublikowana na lubimyczytac.pl:

Później akcja przenosi w czasy drugiej wojny światowej, z inż. Jerzy Ostrowskim, ma to związek, że jego brat, pseudonim Ryś, był w Brygadzie Świętokrzyskiej, był to alternatywny koncept narodowców wobec dominujących formacji politycznych wchodzących w skład emigracyjnego rządu polskiego na uchodźstwie w Londynie. Przez prawie całą wojnę legion, bo taka nazwa też funkcjonuje* współpracował z AK. Jednak były różnice zdań w kwestii przyszłości Polski, uważali oni, że powstanie warszawskie to daremny trud. Wyprowadzili oni to zgrupowanie wojskowe, przy cichym porozumieniu z Niemcami, bo gotowi byli z samym Belzebubem walczyć przeciwko Armii Czerwonej, która miała zrealizować pomysł Józefa Stalina na Polskę po 1945 r.
Przy tej okazji poznajemy główną bohaterkę Wandę Kuryło, znalazła się w lipnym oddziale AK, który de facto działał na korzyść okupanta i miało wkopać znane osobowości z Państwa Podziemnego i miała niemałe osiągnięcia. Na czele stał Ludwik Kalkstein, który był nie tylko szpiegiem, ale też jawnie działał w Warszawie w mundurze formacji SS. I to ta postać tego zdrajcy jest kluczem do tej książki i wszystkiego co się w niej dzieje w czasie wojny i kolejnych latach, aż do lat 80 XX w.
Ta rozgrywka jest fascynująca, oprócz Polaków i Niemców zainteresowani są nią też Rosjanie, a nawet Amerykanie. Cała opowieść toczy się różnymi, dziwnymi kolejami losu. Wanda Kuryło już nie wraca po wojnie do kraju, pracuje na rzecz Amerykanów. Jerzy Ostrowski kombinuje jak tu zbiec na Zachód w latach 80 –tych, jest szachistą to podchodzi do kwestii typowo taktycznie, w końcu zawody szachowe są najmniej podejrzane. W końcu nagrody za punkty w zawodach były wypłacane w zachodnich walutach, co w PRL-u było fortuną. Motywacja bohatera była więc inna niż typowo materialna. A co z Ludwikiem Kalksteinem?
No właśnie choćby po to, żeby dowiedzieć się jak ten genialny kombinator zakombinował po wojnie i jakie były jego losy warto otworzyć książeczkę i ja czytać. Oczywiście tych powodów jest o wiele więcej. Bo książka jest dobra. Warto przeczytać. Polecam.
Ad.
Pisała o tym Elżbieta Cherezińska w książce zatytułowanej „Legion”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz