czwartek, 24 marca 2016

 Zygmunt Miłoszewski, 



Bezcenny  


 (  recenzja opublikowana na portalu lubimyczytac.pl:  

 http://lubimyczytac.pl/ksiazka/176419/bezcenny/opinia/32193299#opinia32193299   )  







Wydawnictwo: W. A. B.
Data wydania: 2013 r. 
ISBN:   9788377478882
liczba str. 496
tytuł oryginału: -------------
tłumaczenie: --------------
kategoria: thriller/sensacja/kryminał






Książka zatytułowana „Bezcenny” to thriller dotyczący historii sztuki, i tak jak wspominałem przy okazji recenzowania książki „Łabędź i złodzieje” Elizabeth Kostovej, z lektury tej książki najwięcej wyniosą fascynacji doznań estetycznych wynikających z kontemplowania sztuki. Ale spokojnie ta książka jest na tyle interesująca, że może zaciekawić każdego, bo występuje tutaj nie tylko kontekst typowo estetyczny, także historyczny, ale także o tym, że wyrafinowana sztuka wzbudza w ludziach niesamowite namiętności. I nie chodzi tu wyłącznie o walor typowo biznesowy, że dobra sztuka jest wyśmienitą lokatą kapitału, ale również dla wielu ludzi to jest pasja, chęć posiadania czegoś wyjątkowego i dla tej pasji gotowi są zrobić wszystko, nawet zabić w miarę potrzeby. Interesujące jest tutaj, że sztuka może być i często bywa elementem rozgrywek politycznych i to na najwyższych szczeblach. I to nie tylko w kontekście chęci posiadania przez jakiś kraj danego obrazu, lub chęci odzyskania zagrabionych dzieł, zwłaszcza po II wojnie światowej, ale też z tymi dziełami mogą wiązać się jakieś tajemnice, które teoretycznie mogą nawet do wybuchu wojny doprowadzić. 


Tutaj mamy motyw obrazu „Portret młodzieńca” Rafaela Santi. Obraz ten zaginał kilkadziesiąt lat temu i jest poszukiwany przez muzealników i pasjonatów sztuki.
Premier RP zainteresował się tą sprawą i wyznaczył cztery osoby, żeby nielegalnie przetransferowały obraz, który ponoć jest na terenie USA. Są to dwie kobiety Lisa Tolfgors, złodziejka, znana z kilku brawurowych kradzieży w muzeach na całym świecie, aktualnie przebywająca w więzieniu, Zofia Lorentz, pracownik Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Zofia zajmuje się odzyskiwaniem ukradzionych dzieł sztuki. A także dwóch mężczyzn,  Karol Boznański, handlarz dziełami sztuki oraz Anatol Gmitruk, agent kontrwywiadu, zanim zaczęła się na dobre akcja książki ratował ludzi, bo w Tatrach, miał miejsce zamach terrorystyczny. Sprawa wydaje się banalna, podjęto decyzję, że dla dobra kraju obraz trzeba pozyskać nielegalnie, czyli go ukraść. Jednak wszystko się komplikuje, gdy okazuje się, że Amerykański kolekcjoner przechowuje kopie obrazu. Nasi bohaterowie muszą wyjść z tej awantury cało i dalej poszukiwać obrazu i wyjaśniać tajemnicę na własną rękę, będąc poszukiwani na całym świecie, co im życia nie ułatwia. Czy tajemnica zostanie wyjaśniona, a obraz Rafaela odnaleziony?


Miłoszewski miał ciekawy pomysł, napisać książkę w stylu Dana Browna. Ten zamysł się powiódł, książkę czyta się dobrze, czytelnik się wciąga w akcje i jest zainteresowany tym jak książka się zakończy. Autor bardzo ciekawie wykreował główne postacie. Książka jest dobra. Polecam.

2 komentarze:

  1. Ja w czasie lektury miałam skojarzenie z Panem Samochodzikiem. Bardzo dobra książka i miła odmiana do Trylogii z Szackim. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo interesujące skojarzenie masz. W końcu to prawda, że pan Samochodzik rozwiązywał przeróżne zagadki i tajemnice. Trylogii o Szackim nie czytałem. Również pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń