środa, 10 marca 2021

Stefan Zweig, Nowela szachowa w: 24 godziny z życia kobiety i inne opowiadania

 Stefan Zweig, 



Nowela szachowa [w: ]24 godziny z życia kobiety i inne opowiadania


Wydawnictwo: Świat Książki

Data wydania: 2004 r.

ISBN: 8373113746

liczba str.: 220

tytuł oryginału:  Vierundzwanzig Stunden aus dem Leben einer Frau

tłumaczenie: praca zbiorowa

kategoria: literatura piękna, nowele, opowiadania



recenzja opublikowana na lubimyczytac.pl: 

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4920500/nowela-szachowa/opinia/63820795#opinia63820795





To jest niesamowite, że tylu pisarzy twórców literatury,pięknej jest zafascynowanymi szachami i wysiłkiem jaki podejmują szachiści, żeby wygrać partię szachową i zgłębiać swoje umiejętności gry w szachy, i dochodzić w końcu do arcymistrzowskiej maestrii. Pisarzy nie zniechęca fakt, że jest to proces niesamowicie długotrwały i bardzo żmudny, bowiem szachy uchodzą za najtrudniejszą grę na świecie, tylko pierwszych pięć posunięć daje trzysta miliardów możliwych kombinacji wykonywania legalnych ruchów, a dalej to już praktycznie nieskończoność. W tym wyzwaniu ( marzec – kwiecień 2021 r.) wypadło na dwa kraje Austrię i Islandię. Stefan Zweig to autor austriacki więc połowa wyzwania jest zaliczona, a moja propozycja „Nowela szachowa” znajduje się w różnych zbiorach opowiadań, nie podaję ich ponieważ zajmuję się tym konkretnym, interesującym mnie, opowiadaniem. O co chodzi w tej „Noweli szachowej”, o szachach oczywiście, o pasjonatach tej gry, potędze intelektu i sportowej rywalizacji, w dzisiejszych czasach, również e - sportowej. 


Nowela nie jest długa, ale też to dowodzi maestrii literackiej, autora, że tak świetnie niezwykle błyskotliwie opisał starcie szachowe fikcyjnego mistrza świata Czentovicia, tzw. genialnego debila, bynajmniej tak go autor napisał, życiowo gość taki sobie, ale jak się posadzi go do szachownicy nie ma na niego mocnych. Jest też drugi gość intelektualista dr. B, nie będę wnikał w jakiej specjalności naukowej ten bohater uzyskał tytuł naukowy, bo nie widziałem tego w książce. Motyw był taki, że miał okazję zagrać z mistrzem świata w szachy nawet nie orientując się w temacie. Podobnie jak Czentović jest genialnym talentem w szachy. Opowiada swoją retrospekcję, podpadł nazistom w czasie gdy była aneksja Austrii do Rzeszy w 1938 r. Siedział w więzieniu i metody mieli dla odmiany wyrafinowane, czekali cierpliwie aż więźniowie będą tak mili, że zwariują i totalnie się posypią. Pod katem psychologicznym bardzo wyrafinowana metoda. W czasie któregoś przesłuchania, autor zwędził książkę, potem się dowiedział, że to książka szachowa. Na początku się zirytował, że co to ma być?
No ale przekonał, że jakieś licho siedzi w tych szachach i zaczął się zagłębiać, najpierw sobie zrobił szachownicę z pościeli, a figurki z bezcennego chleba i zaczął działać przesuwać figurki po szachownicy, przerabiając poszczególne partie mistrzów. Potem jak przerobił w ten sposób kilkakrotnie 150 partii dr. B grał partie sam ze sobą. Szybko więzień – szachista połapał się, że da radę, niczym Beth Harmon grać partie na tzw. ślepo w wyobraźni, i dawał radę. Gościu tak niesamowicie perfekcyjnie zrozumiał szachy, że był w stanie wygrać partię z mistrzem świata. Drugą przegrał, bo banalnie pomylił partie z książki. Ale i tak było nieźle.


Ta szachowa przygoda dr B. została w sposób fascynujący opisany. Czytelnicy moich recenzji mieli okazję przeczytać recenzję kilku książek z motywem szachowym, już w tym roku była książka Waltera Tevisa „Gambit królowej”, była też książka zatytułowana „Szachownica flamandzka” której autorem jest Arturo Perez Reverte, interesującą książką był „Projekt królowa” Dominiki Rosik., i tam w tych recenzjach też była okazja co nieco o szachach napisać. U Zweiga pojawił się nacisk na motyw psychologiczny gry w szachy. I to jest ciekawe, tym bardziej, że streamerzy szachowi z którymi mam kontakt oglądając ich twórczość w internecie, bardzo często mówią, że psychologia w szachach jest bardzo istotna. I z własnego, skromnego, doświadczenia szachowego mogę to potwierdzić. Opowiadanie zatytułowane „Nowela szachowa” jest bardzo ciekawe. Zdecydowanie polecam.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz