Marcin Sergiusz Przybyłek,
Gamedec - Granica rzeczywistości
cykl: Gamedec, t. 1
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis
Data wydania: 2016 r.
ISBN: 9788380620797
liczba str.: 466
tytuł oryginału: ---------
tłumaczenie: ----------
kategoria; science fiction
recenzja opublikowana na lubimyczytac.pl:
Książka zatytułowana „Gamedec – Granica rzeczywistości” a wraz z nią, cały cykl „Gamedec” pod kątem koncepcyjnym jest ciekawy i niezwykle oryginalny. W dzisiejszych czasach tego typu rozważania o świecie gier, wirtualium, ale też rzeczywistości, czyli realium, może nie robią takiego niesamotnego wrażenia, zwłaszcza jeśli ktoś czytał książkę zatytułowaną „Reamde” Neal’a Stephensona. Ale trzeba brać poprawkę, że ten zbiór opowiadań, który stał się pierwszą częścią cyklu powstał dwie dekady temu (2002/3 r.) , więc wtedy ta perspektywa wygląda zupełnie inaczej, i rzeczywiście jest dobrą koncepcją science fiction. Bo zasadnicze jest pytanie, jak będzie wyglądał świat końca XXII wieku, wtedy kiedy ludzie będą używać komputerów w celu rozrywkowym, czyli grania w gry wszelakie od paru pokoleń i będą to robić praktycznie wszyscy. Myślę, że dzisiaj jest zdecydowanie łatwiej o tego typu spekulacje, ale wtedy, na początku wieku, było to wróżenie z fusów jak przypuszczam.
Raczej krótko i na temat napisałem o tej książce, bo jestem przekonanym że po pierwsze tyle informacji wystarczy, żeby się dowiedzieć o co chodzi w fachu gamedeca, i co z tego wynika dla samej treści książki. Myślę, że to jest bardzo ciekawa propozycja literackiej podróży w przyszłość, żeby zgłębić zarówno wirtualium, jak i realium. Książka jest bardzo ciekawa, interesująco wykreowany jest literacki bohater gamedec Torkil Aymore. Jest to przyzwoita propozycja dla każdego czytelnika, zarówno tego co gra w gry, i w niektórych spędza tysiące godzin, jak i tego, który zadowala się tylko książkami i chce poznać inny świat, innych ludzi i poznać ich motywację, dlaczego grają, i czekają na kolejne gry lub nowe sezony jakiejś gry. Książka jako koncepcja science fiction jest interesująca, bo przecież nie mamy pojęcia i nikt z nas nie dożyje prawie dwustu lat i to wciąż należy do futurystycznych spekulacji jak to będzie wyglądało w przyszłości. Książka jest ciekawa, polecam, warto przeczytać