Miroslav Żamboch,
Wylęgarnia. Królowa śmierci
cykl: Wylęgarnia, t. 2 ( zrecenzowałem całość )
Wydawnictwo: Fabryka słów
Data wydania: 2009 r.
ISBN: 9788375741537
liczba str.: 416
liczba str.: 416
tytuł oryginału: Líheň. Královna smrtí
tłumaczenie; Rafał Wojtczak
kategoria; fantastyka
( recenzja opublikowana na portalu lubimyczytac.pl:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/48410/wylegarnia-krolowa-smierci/opinia/3591761#opinia3591761 )
Nie dlatego, że ta książka jest tak straszna i groteskowa jak
chociażby "Księga bez tytułu" do której jest trochę analogii. Mamy
trochę różnych dziwnych postaci, hektolitry krwi i kupę śmiercionośnego
żelastwa służącego do zabijania. Pojawia się motyw księgi, zdziwi was w
jakim kontekście.
W "Księdze bez tytułu" umierali wszyscy jej czytelnicy. Tutaj wręcz
przeciwnie, to czytelnik swoją wyobraźnią stwarza i kreuje postacie i
akcje. Postacie są dokładnie takie, jakie chcą czytelnicy. Książka w
akcji powieści, również nosząca tytuł "Wylęgarnia" to bestseller, pisany
niemalże na bieżąco, kolejne tomiki są wydawane i aktualizowane
niemalże co chwilę kilka razy na dzień. Siłą "Wylęgarni" jest wiara jej
czytelników. Dopóki czytelnicy wierzą bohaterowie będą silni i
niezniszczalni. Śmierć bohaterów nastąpi wtedy gdy czytelnicy stracą
wiarę. Ci bohaterowie tak jak bogowie są silni wiarą wyznawców.
Wylęgarnia, to po prostu księgarnia, melina jednej z demonicznych mafii.
Rozwalona przez Marikę i jej kumpli, zwłaszcza akcja ta przypomina
film Tarantino "Od świtu do zmierzchu".
Główną bohaterką jest Marika Zahańska, niezwykle piękna, wysportowana
kobieta, która w czasie akcji zmienia się. Poznajemy ją jako
doktorantkę, pracownika naukowego, pracującego na wydziale wychowania
fizycznego w jednej z Praskich uczelni. Później zostaje członkiem mafii,
poznaje Nowaka Barbarossę, Filipa i geniusza Aleksa Rubina, twórcę
koncepcji M-pola, teorii, która w zaskakujący sposób łączy matematykę
wyższą z mitologią, syna bossa rosyjskiej mafii. W dalszej kolejności Marika przeistacza się w demona. A na koniec zostaje boginią, królową śmierci, za którą jej kumple
gotowi są bez wahania oddać życie, jeden z nich pytał się przed
śmiercią, czy trafi do nieba?
Przyznacie zaskakująca transformacja!
To mnie kompletnie zaskoczyło, że pojawia się tutaj filozoficzna
koncepcja śmierci Boga Nietzsche'go i jej konsekwencje w rozważaniach
filozofii historii. Gdy bogowie umierają niszczą cywilizacje, które
tworzyły te bóstwa. Żeby temu zapobiec bogowie wpadli na zaskakujący
pomysł, dali śmiertelnikom Święte Księgi. Dzięki czemu żywotność
wielkich religii monoteistycznych jest trwalsza od religii
politeistycznych. W końcu było nie było Biblia jest bestsellerem
wszechczasów.
Ta książka was zaszokuje!!!*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz