Chłopcy
cykl: Chłopcy, t. 1
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2012 r.
ISBN: 9788363248529
liczba str.: 320
tytuł oryginału: ------------
tłumaczenie: ------------
kategoria; fantastyka
( recenzja opublikowana na portalu lubimyczytac.pl:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/150720/chlopcy/opinia/11995919#opinia11995919 )

Siedzibą chłopców i Dzwoneczka jest Nibylandia 2, zapomniany lunapark w
pobliżu średniej wielkości miasteczka, który regularnie odwiedzają
dzieci z miejscowego domu dziecka. Nie chodzi tylko o przyjemność
dawania dzieciom, sierotom troszkę radości, ale też jest to sposób, na
rekrutację kolejnych chłopców. Oczywiście ten wyjątkowy gang motocyklowy
musi się z czegoś utrzymywać. Po prostu sprzedają magię, za ciężkie
pieniądze. Po prostu czas to pieniądz, a więc możliwość przebycia
wielkich odległości w krótkim czasie jest to niebezpieczne, bo można już
stamtąd nie wrócić. Dlatego trzeba robić to z głową. A chłopcy ponieważ
są chłopcami miewają problem z myśleniem i odpowiedzialnością.
Czytanie tej książki to ciekawa przygoda czytelnicza. Czyta się
świetnie, nie sposób się oderwać. Ja dorwałem się do książki i z marszu
ją skończyłem. Zaletą niewątpliwie jest kreacja bohaterów przez
Ćwieka. Natomiast wadą, że to wszystko jest mocno naciągane i mało
przekonywujące. Naciągane jest to chłopięctwo chłopców, bo z jednej
strony znają się na interesach, niektórzy z nich mają przygody z
kobietami. Milczek to prawdziwy Casanova, tak samo jak bliźniacy. Ci są
cwani, podrywają panienkę, i potem w czasie stosunku się wymieniają,
kobiety widać są tym zachwycone, bo chłopaki zdrowo je wymęczą.
Prawdziwym chłopcem jest chyba tylko Kędzior, jakoś się broni przed
kontaktami z kobietami, bo żyje w prawdziwym chłopięcym świecie. Jest
też najbardziej łobuzersko nieokrzesany. Tylko on przy mamie ma odwagę
używać łaciny. Podsumowując jest to po prostu dobra rozrywka. Autor
zastosował mieszankę stylów z jednej strony mamy aurę baśni,
tajemniczości, także typowej fantazy, mamy też podejrzanych zombiaków,
jest też motyw sensacyjny walka z typową mafią.
Autor zadbał o to, żeby to było ciekawe, dobrze się czytało. Moja ocena nieco ponad przeciętną. Można przeczytać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz