Heretycy Diuny
cykl: Kroniki Diuny, t .5
seria: Uniwersum Diuna
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis
Data wydania: 2009 r.
ISBN: 9788373018471
liczba str.: 558
tytuł oryginału: Heretics of Dune
tłumaczenie: Marek Michowski
kategoria: fantastyka, science fiction
( recenzja opublikowana na portalu lubimyczytac.pl:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/51957/heretycy-diuny/opinia/13285210#opinia13285210 )

W tej części Herbert skupił się na wyjaśnieniu pewnych procesów historycznych, a więc wyjaśnia nam jak działa historia, i jaki ma na każdego z nas wpływ. Oczywiście, że jest olbrzymi, po prostu to kim teraz jesteśmy wynika z przeszłości, która nas ukształtowała tak a nie inaczej. Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość jest ze sobą ściśle powiązana, może nie tak fatalistycznie jak to mamy rozpracowane, w książce, że jak ktoś naćpa się przyprawy to ma wizję i wszystko ładnie pięknie wie co będzie. Jasne, że tak się nie da, bo historia jako taka jest procesualna, i to rozpoznając i analizując procesy historyczne możemy zabawiać się w futurologię. A więc siłą rzeczy historia jest analityczna, bo podlega przeróżnym analizom dotyczącym procesu dziejowego. Pewne jest jedno, i to nam uświadamia również Herbert, najmniej trwałe w historii są nazwy i pomniki, które diabli biorą kiedy wichry historii powieją w innym kierunku. A wiatr to żywioł i nigdy nie wiadomo jak zawieje. Trwalsze są zmiany klimatyczne, które z punktu widzenia procesu historycznego są bardziej uchwytne niż poszczególne wydarzenia, bo kształtowanie się klimat to zazwyczaj są setki, czasem tysiące lat. Siłą rzeczy jak zwykle motyw klimatyczny też mamy. Na Diunie mamy pustynie, rzeka Idaho wyschła, wszelka wilgoć diabli wzięło wody jest niewiele, tyle aby przeżyć. Nie brakuje jej tylko kapłanom, którzy widać potrafili się dobrze urządzić. Tytuł „Heretycy Diuny” trudno dociec czego konkretnie dotyczy.
Kandydatki na heretyczki są dwie, jedna to młoda Sheeana, która w najlepsze rozmawia z czerwiami, a druga to czarownica Bene Gesserit Odrade, która wbrew woli większości dogaduje się z Waffem z Bene Tleix. Akcja zaczyna się na Gammu, mamy tam szkolenie młodego Duncana Idaho, trwa ono tak długo aż przypomni sobie kim był jako Duncan Idaho, no i i przypomni sobie życie wszystkich gholi. Potem akcja zamiennie trwa na Gammu i Diunie, czasem na innych planetach.
Mamy tu niezłe czytelnicze zamieszanie, warto się z tym zapoznać przeczytawszy „Heretyków Diuny”. Polecam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz